Bardzo sceptycznie podchodzilem do Taj Mahal wkoncu dalem przekonac sie Karinie ze cud swiata monument milosci trzeba zobaczyc i Warto bylo! W drodze powrotnej do delhi zachaczamy o miejsce gdzie urodzil sie Kriszna(Mathura ) zdecydowanie mocne przezycie no i bylismy jedynymi bialymi, miejsce malo turystyczne.
Zaczyna rysowac sie nam plan podrozy juz dzisaj albo jutro 36 godzin pociagiem do Madrasu an potem na Andamany.
Zdjecia wkrotce